BIZNES Finanse

Koronawirus zmieni rynek Consumer Finance. Jak bardzo?

Koronawirus zmieni rynek Consumer Finance. Jak bardzo?
Jak koronawirus wpłynie na sprzedaż pożyczek, ich spłacanie, obsługę klientów? Czy firmy pożyczkowe będą borykały się z ograniczonym dostępem do

Data publikacji: 2020-03-10
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Koronawirus zmieni rynek Consumer Finance. Jak bardzo?
Kategoria: BIZNES, Finanse

Jak koronawirus wpłynie na sprzedaż pożyczek, ich spłacanie, obsługę klientów? Czy firmy pożyczkowe będą borykały się z ograniczonym dostępem do finansowania?

Koronawirus zmieni rynek Consumer Finance. Jak bardzo? BIZNES, Finanse - Jak koronawirus wpłynie na sprzedaż pożyczek, ich spłacanie, obsługę klientów? Czy firmy pożyczkowe będą borykały się z ograniczonym dostępem do finansowania?

Z danych Dinners Club Polska wynika, że w ubiegłym roku ponad połowa Polaków (54 proc.) wyjechała na wakacje. Duża część z nich wypoczywała za granicą. Raport ZPF dotyczący rynku Consumer Finance potwierdza, że co dziesiąty rodak finansuje taki wyjazd pożyczką.[2] Dotychczas okres przedwakacyjny obfitował w wysyp ofert w biurach podróży i u pożyczkodawców. Dziś branża turystyczna działa w cieniu koronawirusa. A jak będzie z pożyczkową?

 

Katarzyna Jóźwik, Dyrektor Generalna Smartney 

Koronawirus już dziś wpływa na codzienne życie i biznes, a to dopiero początek. W mojej ocenie negatywnie wpłynie przede wszystkim na turystykę, branżę gastronomiczną i rozrywkową – zapewne większa liczba Polaków zostanie w domu lub zdecyduje się spędzić urlop na wyjeździe krajowym, a to oznacza, że popyt sezonowy na pożyczki nie będzie widoczny.

Z drugiej strony – spadające zyski wspomnianych wcześniej branż mogą wpłynąć na rynek pracy. Oprócz wysokiej inflacji, która „podraża” koszty życia (i pewnie będzie kontynuowana ze względu na zahibernowaną produkcje w Chinach, a w ślad za tym dostęp do wielu tanich produktów lub fabrykatów ściąganych dotychczas z Chin), będzie rosło ryzyko utraty pracy w niektórych branżach lub mniejszych dochodów z pracy u mniejszych przedsiębiorców. Scenariusze publikowane przez duże firmy doradcze wskazują na mniejszy lub większy spadek PKB. Te wszystkie czynniki mogą mieć wpływ na polityki kredytowe kredytodawców, a wiec oferta finansowania może być po prostu mniej dostępna.

 

Kontakt bezpośredni może być ograniczony, a to wpłynie na sprzedaż

Pamiętajmy, że poziom rozwoju epidemii może mieć bezpośredni wpływ na te firmy pożyczkowe, w których dominuje tradycyjny model sprzedaży i obsługi (np. agent spotykający się z setkami klientów, także u nich w domach). Względy bezpieczeństwa i przezorność – niezależnie od tego czy przesadzona czy nie – mogą zatem wpłynąć na efektywność sprzedaży i spłat w takich firmach.

A to już wiesz?  Najlepsza inwestycyjna whisky 2018 roku

Innym przykładem może być redukcja sprzedaży i finansowania zakupów (sales finance). Warto przypomnieć, że zakupy w sklepach, czy zakupy podczas prezentacji produktów często idą w parze z pożyczkami ratalnymi. W mojej opinii to właśnie one, jako pierwsze, przeniosą się do Internetu wraz z rosnącą koniecznością unikania miejsc publicznych i ryzyka zarażenia, choć przecież nie każdy klient, szczególnie starszy, poradzi sobie w świecie online.

 

Mniejszy dostęp do finansowania

Wirus i panika na rynkach finansowych (czerwone indeksy giełdowe) może przełożyć się także na kondycje firm-inwestorów obecnych w branży pożyczkowej. Efektem tego może być dalsze ograniczenie dostępności finansowania w aktywa o wyższym poziomie ryzyka. Branża może się więc poważnie skurczyć w konsekwencji ograniczonych dostępów do funduszy. To zaś przełoży się na Klientów – nastąpi dalsze ograniczenie dostępu do finansowania, co może ograniczyć realizację ich planów.

 

Złote czasy dla branży e-commerce

Złote czasy nadchodzą za to dla branży e-commerce, co już teraz jest widoczne na rynkach z dłuższą historią występowania koronawirusa. Wiele procesów, a przede wszystkim zakupów odbywa się kosztem offline. To samo pewnie zaobserwujemy w branży pożyczkowej.

Podsumowując: branża pożyczkowa powinna przygotować się na powyższe scenariusze. Część ze zmian wynikających z obecności koronawirusa będzie przejściowa. Zapewne gdy uporamy się z zagrożeniem to mechanizmy rynkowe zrobią swoje, ale część zjawisk może się utrwalić – chociażby to, że klienci szybciej przerzucą się na online, będą częściej korzystać z tzw. e-pieniądza, a nie gotówki.

 

 

 

 

 

[1] https://www.money.pl/gielda/diners-club-polska-odsetek-polakow-ktorzy-wyjada-na-wakacje-w-br-spadl-do-54-6385771825023105a.html

[2] Raport Związku Przedsiębiorstw Finansowych „Sytuacja na rynku Consumer Finance” 2019

źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Koronawirus zmieni rynek Consumer Finance. Jak bardzo? BIZNES, Finanse - Jak koronawirus wpłynie na sprzedaż pożyczek, ich spłacanie, obsługę klientów? Czy firmy pożyczkowe będą borykały się z ograniczonym dostępem do finansowania?
Hashtagi: #BIZNES #Finanse

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy